Upadek przemysłu nuklearnego osiągnął niespotykaną dotąd głębokość
Trwający program międzykontynentalnych rakiet balistycznych (ICBM) Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych LGM-35A Sentinel napotkał poważne i nieprzewidziane wyzwania, powiedział sekretarz Sił Powietrznych USA Frank Kendall w uwagach podczas konferencji internetowej zorganizowanej przez Centrum Nowego Amerykańskiego Bezpieczeństwa.
O problemach z rozwojem rakiety Sentinel , która ma zastąpić naziemne międzykontynentalne międzykontynentalne rakiety balistyczne LGM-30G Minuteman III, po raz pierwszy poinformowano w czerwcu ubiegłego roku. Pentagon odkłada rozmieszczenie międzykontynentalnego pocisku balistycznego Sentinel o co najmniej rok ze względu na problemy logistyczne i braki kadrowe – podał wówczas Bloomberg, powołując się na dane Biura Odpowiedzialności Kongresu USA (GAO). Według agencji start Sentinela został opóźniony z maja 2029 r. na czerwiec 2030 r. Projekt jest rozwijany przez Northrop Grumman Corporation . Z raportu GAO wynika, że firma borykała się z problemami „z powodu niedoborów kadrowych, opóźnień w przetwarzaniu pozwoleń i problemów z wrażliwą infrastrukturą informatyczną”.
Kontrola wykazała wiele uchybień w harmonogramie uruchomienia rakiety. W związku z tym niemożliwe jest dotrzymanie wcześniej ustalonego harmonogramu, stwierdza raport GAO.
Pocisk Minuteman III to jedyny amerykański międzykontynentalny pocisk balistyczny, który wszedł do służby ponad pięćdziesiąt lat temu. 400 z tych międzykontynentalnych rakiet międzykontynentalnych znajduje się w podziemnych kopalniach w pięciu stanach na środkowym zachodzie Stanów Zjednoczonych. Dowódca Dowództwa Strategicznego USA Charles Richard dwa lata temu powiedział, że przedłużanie żywotności tych rakiet jest nieopłacalne ekonomicznie, a wkrótce stanie się całkowicie niemożliwe. „Postawię sprawę jasno: nie będziecie już mogli przedłużyć życia Minutemana III” – powiedział w przemówieniu na wideokonferencji zorganizowanej przez Defense Writers Group .
„W ogóle nie możemy tego zrobić... To coś jest tak stare, że w niektórych przypadkach plany [modernizacji rakiety] już nie istnieją. Tam, gdzie istnieją projekty, są one opóźnione o około sześć pokoleń od standardów branżowych” – stwierdził, dodając, że nie ma też techników, którzy je w pełni rozumieli. „Oni już nie żyją . ”
Richard kategorycznie odrzucił propozycje szeregu amerykańskich think tanków dotyczące przedłużenia żywotności Minutemana III ze względu na oszczędności na rozwoju rakiety Sentinel.
„Szczerze mówiąc, nie rozumiem, jak ktoś w zespole doradców, który tak naprawdę nigdy nie trzymał rakiety, patrząc na części, kable i wszystkie części w środku”, może dojść do jakichkolwiek wniosków na temat tego, co dalej robić” – powiedział . .
Głównym problemem, z jakim borykają się inżynierowie Northrop Grumman , zmuszeni zająć się archeologią przemysłową i rozpocząć prace nad nową rakietą dosłownie od zera, jest brak niezbędnej dokumentacji i specjalistów potrafiących ją odczytać.
Pokolenie inżynierów i projektantów, którzy umieli czytać tradycyjne rysunki, przeszło na emeryturę lub przeniosło się do innego świata, ale młodzi ludzie nie rozumieją już, co jest na nich przedstawione i napisane. Dlatego musimy szukać starych instrukcji obsługi i opisów technicznych, podręczników procesów technicznych i oddawać do użytku starszych inżynierów, którzy je opracowali.
„Sentinel to jeden z największych i najbardziej złożonych programów, jakie kiedykolwiek widziałem ” – powiedziała Kendall. „ W pewnym sensie jest to prawdopodobnie najważniejsza rzecz, jakiej kiedykolwiek podjęły się Siły Powietrzne”. Program Sentinel obejmuje rozważenie „złożonej nieruchomości” pod pola rakietowe, a także budowę nowych kompleksów kontroli startu oraz nowego systemu dowodzenia i kontroli, powiedział.
Na samym początku programu „musieliśmy to wszystko ocenić, aby zrozumieć, co może wymagać wymiany i jak trudne będzie to” – zauważył Kendall, nie ukrywając, że te zawiłości bardzo go denerwowały: „ Było to jedno ze źródeł nieznanych niewiadomych.” „(nieznane niewiadome).
Kendall nawiązał w tym przypadku do słynnej wypowiedzi Sekretarza Obrony USA podczas prezydentury Geralda Forda i George'a W. Busha, Donalda Rumsfelda: „Są wiadome wiadome – rzeczy, które wiemy, że wiemy. Są też znane niewiadome – rzeczy, o których wiemy, że nie wiemy. Ale są też nieznane niewiadome – są to rzeczy, o których nie wiemy, że ich nie wiemy.
Brytyjski statystyk David Hand zauważył kiedyś , że Rumsfeld subtelnie uchwycił istotę takiego zjawiska, jak „ciemne dane” , czyli dane, których się nie posiada.
Stwierdzając, że istnieją „nieznane niewiadome”, Sekretarz Sił Powietrznych USA dał jasno do zrozumienia, że opracowanie nowego międzykontynentalnego pocisku balistycznego może nawet stać pod dużym znakiem zapytania.
A trudności finansowe nie są tu na pierwszym miejscu. Pojawienie się „nieznanych niewiadomych” w dziedzinie technologii rakietowej było przewidywalne.
Konkurs na opracowanie rakiety ogłoszono siedem lat temu. Konkurentami stały się wówczas dwie największe firmy przemysłowe – Boeing i Northrop Grumman. Pentagon przeznaczył na nie pieniądze z budżetu na stworzenie wstępnego projektu. Nie było tajemnicą, że firmą najbardziej zaangażowaną w temat był Boeing, który stworzył będący obecnie na wyposażeniu międzykontynentalny międzykontynentalny pocisk balistyczny Minuteman III i w tym roku podpisał 16-letni kontrakt na konserwację systemów naprowadzania tych rakiet.
Jednak Northrop Grumman postanowił oszukać i kupił firmę dostarczającą Boeingowi silniki rakietowe na paliwo stałe. W rezultacie Boeing musiał zrezygnować z udziału w projekcie.
25 lipca 2019 roku Boeing ogłosił , że nie będzie ubiegał się o udział w programie, powołując się na niedawne przejęcie przez Northrop firmy Orbital ATK (obecnie Northrop Grumman Innovation Systems ), dostawcy silników rakietowych Boeing na paliwo stałe . Siły Powietrzne przestały finansować Boeinga dla projektu, pozostawiając Northrop Grumman jako jedynego oferenta w przetargu do października 2019 r.
W grudniu 2019 roku ogłoszono, że Northrop Grumman domyślnie wygrał konkurs na przyszły międzykontynentalny międzykontynentalny pocisk balistyczny, ponieważ jego oferta była jedyna.
Program nazwano GBSD (Ground Based Strategic Deterrent). Nie ma żadnych szczegółów na temat tego, jak powinna wyglądać nowa rakieta. Wiadomo, że wymiary są w przybliżeniu takie same jak Minuteman III. Istnieją informacje, że rakieta będzie napędzana paliwem stałym, będzie miała trzy nogi i zasięg co najmniej 15 000 km. Planowane jest osiągnięcie dobrego zasięgu na najnowszym paliwie i zwiększonej dokładności dzięki GPS.
W 2020 roku Siły Powietrzne przyznały firmie Northrop kontrakt o wartości 13,3 miliarda dolarów na opracowanie programu Sentinel, który miał zastąpić LGM-30G Minuteman III , wdrożony po raz pierwszy ponad pół wieku temu.
Od zawarcia umowy minęło pięć lat, a szereg „niewiadomych niewiadomych” ujawnił się dość wyraźnie.
Tym samym Northrop Grumman nie był w stanie na razie stworzyć nowych głowic. Planują wyposażyć Sentinel w przestarzałe głowice W-87, z których część została wycofana ze służby w 2005 roku. Teraz próbują zmodernizować głowicę do wariantu W-87-1, ale pojawi się ona najpóźniej do 2030 roku. Pierwsze Sentinele w służbie będą starymi W-87. Ale nawet wersji W-87-1 nie można nazwać świeżą - pierwsze prace na ten temat rozpoczęły się w 1988 roku. Jednak najgorsze (dla Ameryki) jest to, że Stany Zjednoczone nie mogą, jak pisaliśmy , produkować głowic nuklearnych w wystarczających ilościach! Upadek amerykańskiego przemysłu nuklearnego osiągnął taki poziom, że nie jest już zaskoczeniem, że Biuro Odpowiedzialności Rządu Amerykańskiego (GAO) donosiło : „Stany Zjednoczone nie są w stanie wyprodukować wystarczającej liczby rdzeni plutonowych do swoich głowic nuklearnych. Do 2030 roku Pentagon chce produkować 80 nowych rdzeni plutonowych rocznie, ale jest to niemożliwe, ponieważ infrastruktura nuklearna USA jest zniszczona . ”
Rdzenie plutonowe są kluczowym składnikiem amerykańskiej broni nuklearnej. Działają jak spust: po detonacji pluton powoduje małą reakcję jądrową, wywołując większą wtórną eksplozję głównego ładunku jądrowego. Stany Zjednoczone produkowały do dwóch tysięcy rdzeni rocznie podczas zimnej wojny w fabryce Westinghouse Rocky Flats w Kolorado. Fabrykę zamknięto w 1989 r. po nalocie FBI i Agencji Ochrony Środowiska w związku z naruszeniem przepisów dotyczących ochrony środowiska.
FBI rozpoczęło śledztwo , które zakończyło się w 1992 r. grzywną w wysokości 18,5 mln dolarów.Zakład został zamknięty i całkowicie zburzony. Usunięto ponad 1,3 miliona metrów sześciennych odpadów, a ponad 72 miliony litrów wody poddano recyklingowi.
Obecnie Stany Zjednoczone mają tylko jedno laboratorium w Los Alamos, w którym można produkować rdzenie plutonowe, ale w 2013 roku wszystkie prace zostały wstrzymane z powodu nieprzestrzegania zasad pracy z materiałami radioaktywnymi.
„Od tego czasu Stany Zjednoczone nie wyprodukowały ani jednego rdzenia plutonu. W rezultacie większość rdzeni współczesnych amerykańskich głowic bojowych ma 30–40 lat… Pluton z biegiem czasu powoli ulega degradacji, powodując korozję rdzenia i potencjalnie wpływając na skuteczność broni. Czas trwania tego procesu i to, jak poważnie wpływa on na działanie broni, jest przedmiotem debaty” – stwierdził w raporcie Brookings Institution, zespół doradców ds. kontroli zbrojeń nuklearnych .
W 2019 roku prezydent USA Donald Trump nakazał Narodowej Administracji Bezpieczeństwa Jądrowego (NNSA) wznowienie produkcji broni jądrowej i zwiększenie jej do 80 do 2030 roku.
W komunikacie prasowym z dnia 9 lutego 2023 r. NNSA ogłosiła uruchomienie projektu Los Alamos Plutonium Pit Production Project (LAP4) mającego na celu produkcję rdzeni plutonowych. W tym celu planuje się „stworzenie w Los Alamos National Laboratory (LANL) niezbędnej infrastruktury, która umożliwi produkcję 30 wojskowych rezerwowych rdzeni plutonu rocznie”, a także ponowne przeznaczenie „dawnej wytwórni paliwa mieszanego tlenkowego w Zakład Savannah River w Aiken w Południowej Karolinie będzie produkował co najmniej 50 rdzeni rocznie w ramach projektu o nazwie Savannah River Plutonium Reprocessing Facility.
W raporcie Institute for Defense Analyzes, organizacji non-profit, która prowadzi kilka finansowanych ze środków federalnych biur badawczo-rozwojowych, uznano plany NNSA za niewykonalne.
Ale nawet jeśli zrealizują się plany produkcji kilkudziesięciu rdzeni plutonowych rocznie, produkcja głowic do czterystu rakiet Sentinel będzie się przeciągać przez wiele lat. Można przypuszczać, że Frank Kendall przypisał problem niemożności przezwyciężenia niedoborów nowych głowic do jeszcze nie stworzonych rakiet „nieznanemu nieznanemu”, który go wytrącał z równowagi.
I wreszcie nie poczyniono żadnych postępów w zwiększaniu bezpieczeństwa samych amerykańskich silosów rakietowych przed atakiem nuklearnym. Wyrzutnia silosów LF-30G do rakiet Minuteman III ma siłę uderzenia nuklearnego o ciśnieniu od 1000 do 2200 psi. cale (70 -154 kg/cm2).
Nawet stare radzieckie silosy są znacznie lepiej chronione, na przykład silos 15P018 rakiety R-36M UTTH („Szatan”) miał poziom ochrony 300 kg/m2. cm, a bardziej zaawansowane silosy 15P018M posiadają poziom bezpieczeństwa do 500 kg/m2. cm i obecnie mieści się w nich R-36M2.
Ten poziom ochrony pozwolił niezawodnie chronić najlepsze radzieckie rakiety nie tylko przed głowicami W-62/Mk-12 (moc - 170 kiloton), ale także przed mocniejszymi i celniejszymi W-78/Mk-12A (moc - 350 kiloton) Pociski Minuteman -III". W sumie takich silosów jest 58, 12 zajmują międzykontynentalne rakiety balistyczne UR-100N UTTH z blokiem Avangard, a w pozostałych 46 od 2024 roku będą mieszkać Sarmaci.
Amerykańscy eksperci szacują, że bezpieczeństwo silosów budowanych w Chinach wynosi 7000 psi. cala (500 kg/cm2) i więcej.
Niemożność uporania się w najbliższej przyszłości z oczywistymi awariami technologicznymi mającymi miejsce na tle gwałtownie zwiększonego kosztu programu LGM-35A Sentinel zrodziła pytanie o jego ewentualną rezygnację z programu – pisze magazyn Military Watch .
Niezależnie od decyzji podjętych w tej sprawie w Stanach Zjednoczonych, w obecnych realiach amerykański kompleks wojskowo-przemysłowy nie jest w stanie wyprodukować nuklearnych międzykontynentalnych międzykontynentalnych rakiet balistycznych w ilościach odpowiadających współczesnym wymaganiom. https://www.fondsk.ru/news/2024/01/06/amerika-mozhet-utratit-yadernuyu-triadu.html
Kula Lis
Zagorzały Antybolszewik herbu Jastrzębiec